Witajcie kochani!!! Nawet nie wiecie, która jest godzina??? Piąta nad ranem, prawie jak w piosence SDM...Moje młodsze dziecko nie zna litości i obudziło mnie dziś o 4.30...Do piątej jakoś przeleżało, opowiadając i gaworząc, ale potem już nie było pomiłuj! A że T. kontuzjowany, a pozostali domownicy śpią snem sprawiedliwego, więc padło na mnie...Postanowiłam chociaż wykorzystać ten czas pożytecznie (skoro i tak muszę wstać): zrobiłam kanapki do pracy, przygotowałam śniadanie i postanowiłam wrzucić krótki post o spacerku z Madzią:)
Piękna pogoda i temperatura, bardziej wiosenna niż jesienna, sprzyjają spacerkom i przebywaniu na świeżym powietrzu. Nawet się nie chce wejść do środka jakiejś knajpki, tylko człowiek bierze kawę i ciacho ze sobą i idzie na pobliską ławkę łapać ostatnie promienie słońca...
To zróbmy jedno takie nieustawiane;))))
Zobaczcie jaką mam fryzurę...To naprawdę moje!!!
No i jak mamy to???
:)
Got you!!!!!!
Zdjęć zrobiłam naprawdę dużo, więc rozłożę je na kilka postów!
Buziaki dla Was!!!
c.d.n.
Kochana, nie pamiętam czy juz to mówiłam, ale wyglądasz bosko:-)
OdpowiedzUsuńPS-mam nadzieję, że wysłałaś mi maila z duuużym załącznikiem! XOXO
wczoraj w nocy wysyłałam...daj znac czy doszło!dzięki za komplement:)
UsuńByłyście na spacerze na Manhattanie? :-)
OdpowiedzUsuńFryzura superowa, uwielbiam takie! Ale totalnie jestem zakochana w sukience:-)
OdpowiedzUsuń