sobota, 15 marca 2014

Birds in the white cage:)

To drugi z zapowiedzianych prezentów z okazji Dnia Kobiet:)
Zastosowań taka klatka może mieć wiele, na razie włożyłam do niej porcelanowe ptaszki, ale myślę o małym bluszczyku, który by cudnie ją ożywił.
Albo o gniazdku z jajkami, piórkami, już tak bliżej świąt?
Dzieciaki mają frajdę, a ja nareszcie wymówkę, gdy pytają o jakieś zwierzątko w domu odpowiadam: No jak to, przecież mamy ptaszki! I łatwe w utrzymaniu, ani nie brudzą, ani nie chcą jeść....hihihi
Na ścianie prezentuje się tak:
W następnym poście pokażę Wam  drobną metamorfozę mini-komóki w tzw. "pracowni" vel "craftroomie";)
xoxoxo

środa, 12 marca 2014

Vintage hanger

Deskę znalazłam na wsi w stodole - kurcze, jak fajnie mieć starą stodołę?!
Tak podobała mi się jej barwa i faktura, że zabrałam ją ze sobą!
Powoskowałam ją i przyczepiłam do niej haczyki z Ikea.
Ten vintygowy wieszak zawisł u Janka w pokoju, w końcu młody człowiek ma gdzie wieszać torbę do szkoły, czapkę czy słuchawki.
Koszt niewielki a efekt naprawdę fajny, Janek zachwycony, a my zadowoleni, bo coś podobnego widzieliśmy w Domotece i to za dużo, duuużo więcej....
I pomyśleć, że na wsi jest więcej takich desek.....?
Buźka!!!

poniedziałek, 10 marca 2014

Uciekła mi przepióreczka....

w proso, a ja za nią nieboraczek boso!
No dobrze, zdradzę Wam mój sekret co do zdobyczy, "upolowanej" w Almi Decor w Dniu Kobiet:)))
Nie był to żaden piękny stół, zegar czy lampa, niestety, może innym razem....
Ale cudna:
prześliczna srebrna turkaweczka!
Stanęła pod zegarem obok świecznika i cieszy moje oko:)))
Niestety jest zbyt duża, żeby zmieścić się pod szklanym kloszem, z drugiej jednak strony jest wystarczająco piękna, żeby stać "saute"!
To pierwszy z moich prezentów!
Drugi już wkrótce:)
Jak również odgapiony gadżet!
Pa!

niedziela, 9 marca 2014

Mój Dzień Kobiet!

...spędziłam w Domotece:) czyli "Mekce" wszystkich pasjonatów dobrych wnętrz. Mój kochany "małż" ogarnął dzieci (czytaj: umieścił w bezpiecznym miejscu) i mogliśmy sobie bezkarnie pobuszować np. w Almi Decor....  
Strasznie lubię podgladać najnowsze trendy w dizajnie dekoratorskim...
Ceny rzeczywiście z górnej półki, ale też i jakość odpowiednia!
Zachwycają mnie zegary i lampy, od tych "klatkowych"...
po te industrialne!
Parę patentów udało nam się podejrzeć (jeden już zgapiliśmy i zdjęcia niebawem!)
Mogłam nawet, z okazji mojego święta, wybrać sobie jakiś prezencik:)))))

I tak zamiast bukietu kwiatów dostałam.......
ciiii.......
o tym w następnym poście!
xoxoxo

niedziela, 2 marca 2014

Wiosny szukam!

Poszukiwania wiosny uznaję za rozpoczęte....
Dziś wpadam na chwilkę z moją wiosenną wersją cupcake-ów;)
Przepis znany już chyba wszystkim, ale jeśli nie to odsyłam TUTAJ.
W środek włożyłam wiśnie (z domowej spiżarni) albo brzoskwinie.
Polewa to biała czekolada, którą skrzętnie dekorowały moi dwaj pomocnicy kuchenni;)
Mam nadzieję, że weekend upłynął Wam w równie wiosennym nastroju???
Miłe spotkania w gronie przyjaciół, doznania teatralne oraz coraz częstsze słoneczne dni sprawiły u mnie wyjątkowy zastrzyk energii i nowych pomysłów! 
Mam tylko nadzieję, że ten zapas tak łatwo nie ulegnie wyczerpaniu w zetknięciu z prozą życia.....
Trzymajcie za mnie kciuki!
Buźka!