Chodzi mi o taką ramkę na kolczyki...Już widziałam ją na tylu blogach, że postanowiłam zrobić dla siebie!
Biorąc pod uwagę ilość moich kolczyków, to wielkość tej ramki powinna być dwa-trzy razy taka...
Zrobiłam ją naprawdę w 10-15 minut, koniecznie musiały być groszki, koronka, trochę kleju Magic:)
I oto jest: moja własna wersja hand-made-owej ramki na kolczyki!!!
Co o niej sądzicie???
Każdy na inną okazję:) Najbardziej lubię te zielone, od mamy,takie trochę azteckie...
Wybierz mnie!!!!!!!!!
Na razie powiesiłam ją w łazience, przy lusterku...
Możecie jeszcze podejrzeć ramkę u Madzi tutaj, taką w wersji "black and blue"...
Polecam!!!!
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających:)))) Dzisiaj szczególnię Olę, superwomen z Berlina!!!!
Dobre słowo, szczególnie jak padnie w odpowiednim momencie, może zdziałać cuda i dodać sił...
Buziaki!!!!
Wasza M..........
Świetny pomysł, i to nie tylko na kolczyki ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy na jednej się skończy...mogłabym ich mieć kilka:)dzięki za odwiedziny!!!
UsuńNo ślicznie to wygląda z tymi kropeczkami i koronkami! Przecudnie i przesłodko! Myślę, że właśnie w łazience trezba Ci było takiego akcentu:-)
OdpowiedzUsuńjedna ramka a ile pomysłów co???znowu się trochę zdublowałyśmy, zupełnie niechcący...telepatia jakaś normalnie???nast razem wykonam krótki telefon przed "udostępnij"?hihihih buziaki dla Ciebie!!!!
UsuńKurcze, świetny pomysł! Mam nawet taką samą ramkę ;) Dziękuję za przemiły komentarz na moim blogu. Dodaję Twojego bloga do obserwowanych i idę się na nim rozgościć :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńOla :)
Rameczka na kolczyki - piękna i fajny pomysł, a moje się walają po pudełkach i niszczą!
OdpowiedzUsuń,genialny pomysł!!!! mąż mni męczy o to by kolczyki moje były w jednym miejscu i będą!!! dziękuję za inspiracje :) czytam blooga z radością!!!
OdpowiedzUsuń