piątek, 17 maja 2013

A perfect day:)

....zaczął się w towarzystwie MADZI...
....od cappucino i pysznego migdałowego torciku w Ikea:)
Szybko ustalamy dalszy cel naszej wyprawy...
...tym razem centrum ogrodnicze i poszukiwanie odpowiednich kwiatów na balkon...
...trudno stamtąd wyjść bez niczego...
 ...chwila zastanowienia, czy kupić dzisiaj lustro z drzwiczkami czy czekać na promocję???? o hortensjach nie wspomnę...

...szukam stokrotek, niezapominajek, mini goździków...
 ...a w głowie powstaje kompozycja wielokwiatowa, wielobarwna...

...białe czy różowe??? oto jest pytanie...
Męska decyzja: i białe i różowe! Idziemy do kasy!
Potem już tylko relaks na balkonie, lemoniada z listkiem mięty i dobra lektura...
 Just a perfect day:))))))
P.S. O prezencikach, debiucie prasowym mojej megazdolnej MADZI i o tym co przywlokłam opowiem Wam następnym razem...
M.

7 komentarzy:

  1. Jejku jak zazdroszczę:-))) też bym dołączyła. A gdzie jest takie fajne centrum ogrodnicze??? Daleko od Łodzi??? Urzekła mnie ta osłonka z rysuneczkami....Czy mogę prosić Cię o namiar na to centrum??? Miłego weekendu Gosia

    OdpowiedzUsuń

  2. Amei conhecer o seu blog e achei maravilhoso. Me visite:http://algodaotaodoce.blogspot.com.br/
    Siga-me e pegue o meu selinho!!!

    Obrigada.

    Beijos Marie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Love you!!! Mega much!!!
    A mi jeszcze po głowie chodzi twoja sukieneczka....

    OdpowiedzUsuń
  4. debiut prasowy? Sczczegóły please!

    OdpowiedzUsuń
  5. ŚWIETNY DZIEŃ SPĘDZIŁYŚCIE-POZAZDROŚCIĆ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To był bardzo udany dzień ;) widać po zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń