Święta tuż, tuż, więc ruszyła produkcja kartek wielkanocnych:)
Znacie już mnie i moje upodobanie do minimalizmu tudzież permanentny brak czasu, więc liczę się z tym, że wytrwane "scarpperki" nie zachywcą się moimi ascetycznymi pracami. Mam nadziejęjednak, że spodobają się adresatom, bo wiadomo, że od serca, że po nocach robione, że z miłości....
Motyw przewodni to króliczki i pisanki:)
Jak zwykle liczę na priorytetowe potraktowanie moich przesyłek przez Pocztę Polską (szczególnie tych wysłyłanych poza granice naszego kraju:)
A te króliczki z pomponikami to pomysł Madzi:
Pisanki, koronki, kokardki - standardowo:)
Zmykam, bo czas goni, a oczy same mi się zamykają:)
Buziaki dla Was!
Witam nowych odwiedzających, dziękuję za przemiłe komentarze! Cieszę się, że niektóre moje pomysły czy przepisy są dla Was wskazówką, pomocą!
Ściskam Was cieplutko i do zobaczenia wkrótce:)
Marta
Ale ładne:-) Jak dobrze, że wiosną wracają kolory!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jej, jakie pozytywne! Aż się człowiekowi pozytywniej na duszy robi:) Długo Cię nie było, fajnie, że znowu piszesz!
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jak to jest, że jak oglądam Twoje karteczki to cos mnie tak w sercu kłuje? Czy to zazdrość? Hmm.... Śliczne!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki... ja niestety nie dam rady zrobić swoich w tym roku... chociaż nacieszę oczy Twoimi.
OdpowiedzUsuńświetne takie robione własnoręcznie najpiękniejsze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jak u Ciebie na stronce pięknie pastelowo jest. a kartki świetne powychodziły :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne a my w tym roku nie robiliśmy kartek :)
OdpowiedzUsuńMarta, czy Ty wierzysz, że ja dopiero teraz dochodzę do podziękowań za świąteczne przyjemności? A taką była niewątpliwie kartka od Ciebie! I to w dodatku ta, która mi się najbardziej podobała! Zające/króliki spotkał marny los niestety, bo sie dzieciary o nie prawie pobiły. Koniec końców zostały odklejone od kartki i zdobią teraz jedną z Benka szafek:)
OdpowiedzUsuń