piątek, 23 listopada 2012

PasteLOVE śniadanie!

Witajcie kochani!!!
U mnie piątek a to oznacza leniwe poranki, brak pośpiechu, celebrowanie śniadania...
Dzisiaj postawiłam na pastele: kocham je zarówno w kuchni jak i w garderobie;)
I w takiej oprawie znacznie zwykły naleśnik, kakao i owoce nabierają zupełnie innego smaku:)

Czekolada posypana płatkami migdałów...pyyycha!
Trochę witamin...
No i nie mogło zabraknąć najmłodszego smakosza!
Smacznego Wam życzę (chociaż to już pora raczej na drugie śniadanie) i miłego piątku:)))
Może chociaż w ten weekend uda się coś "wycraftować"?
Trzymajcie kciuki!!!!!
Pa!
Marta

6 komentarzy:

  1. U mnie też dziś nalesniki!!! Ale już mnie to po mału przestaje dziwić:-)Uwielbiam Adasia w tych Jego śpioszkach!

    OdpowiedzUsuń
  2. O Kochana , naleśniki na śniadanie ! Brawo ! Ja jestem rano zbyt leniwa ... Fajny chłopczyk. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie danie i słodziak w śpioszkach:)
    buziaki! młaaa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękności nam serwujesz ale najsłodszy jest mały smakosz ;) buziol

      Usuń
  4. Zazdroszczę tego "powolniactwa śniadaniowego"... Bardzo zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Maluszek cudowny, a śniadanko pychotka, normalnie głodna się zrobiłam!!!!

    OdpowiedzUsuń