niedziela, 24 lutego 2013

Dzieło sztuki:)

Witajcie moi mili!!!
Cieszę się, że w ten weekend tak licznie mnie odwiedziliście! Witam też nowych gości, a stałych "zaglądaczy" ściskam cieplutko:) Jednym z urodzinowo-imieninowych "bonusów" była dla mnie liczba odwiedzających w ten weekend....Na pewno dodaje to skrzydeł i sprawia, że w natłoku zdarzeń znajdzie się czas na choćby nawet najkrótszy wpis - jak ten dzisiejszy właśnie.
Jak już wiecie, moja utalentowana koleżanka, MADZIA obdarowała mnie ostatnio pięknymi robótkami ręcznymi. O ile sweterko-ocieplacz otula kubeczek, tym samym zapobiegając nadmiernemu wystudzeniu wszelkich ciepłych napojów, o tyle serwetka stanowiła podkładkę pod cukiernicę, tym samym pozostając niewyeksponowana...
Nie mogłam pozwolić, aby takie dzieło sztuki zostało zepchnięte na margines życia domowego i postanowiłam je oprawić!
A oto efekty:
Początkowo ustawiłam ją w salonie, obok dwóch aniołków...  
Jednak potem postanowiłam umieścić ją na biurku w mojej "pracowni", co by zerkać sobie na nią w chwilach zwątpienia....
Jak siedzę przy biurku, sprawdzając prace moich podopiecznych lub jak piszę, to zerkam sobie na ten dowód przyjaźni, wydziergany włąsnoręcznie i w pocie czoła przez moją wielką inspiratorkę Madzię:)
Na koniec jeszcze migawka z popołudniowego malowania farbami:
Może i będzie coś z tego będzie??????????

P.S.1 Komódka na razie umalowana, wysycha, ale jedna rzecz wstrzymuje moje dalsze prace nad nią (i nie tylko)...Otóż jako zupełny abnegat informatyczno-techniczny nie umiem w moim komputerze znaleźć opcji drukowania tzw. "lustrzanego odbicia".
Chciałabym zrobić transfer kilku napisów, ale nijak nie mogę przebrnąć przez drukowanie lustrzanego odbicia....
POMOCY!!!!!!!!!

P.S, 2  W następnym poście będzie o miłości do kubeczków! I do tablicy;))))

Buziaki
M.

3 komentarze:

  1. Fajnie wygląda , koroneczka w ramce...
    Będzie dzieło sztuki, rośnie artysta !!!!!!!!!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To się szybko uwinęłaś-szok! Wygląda super!!!!
    A ta "wielka inspiratorka" brzmi prawie jak "inkwizytatorka" hi, hi, hi
    Adaś jak zawsze, przesłodki:-) Buziaki for all!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Cię jeszcze bardziej! Też nie umiem drukować "lustrzanego odbicia"!! Czekam z niecierpliwością, aż ktoś Ci odpowie... :-)

    OdpowiedzUsuń