......Walentynki to święto TYLKO dla zakochanych??? No kto??? A dlaczego nie potraktować Walentynek jako dnia, w którym mówimy naszym bliskim za co ich kochamy, co w nich cenimy, dlaczego są dla nas tacy ważni? Każdy pretekst do utwierdzenia naszych najbliższych o tym, że są dla nas najważniejsi jest dobry! Zainspirowana m.in. przez Happyholic (zajrzyjcie do niej koniecznie - jej "Projekt Walentynki" to kopalnia pomysłów!) postanowiłam wysłać własnoręcznie zrobione kartki do moich przyjaciół i bliskich:)
Trochę filcu, igła z nitką i taśmy ozdobne pomogły mi stworzyć prostą kartkę:)
Myślę, że sam fakt znalezienia w skrzynce na listy czegoś innego niż rachunek z gazowni bardzo ucieszy moich adresatów:)
Mam nadzieję, że Poczta Polska stanie na wysokości zadania..
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj:)
Dziękuję za słowa wsparcia, za komentarze i za Waszą obecność!
Miłych Walentynek!!!!
M.
Na pocztę nie liczyłabym za bardzo :-)
OdpowiedzUsuńKarteczki są po prostu cudne!!!!!!
Urocze są :)))
OdpowiedzUsuńNiezwykle urocze :) z pewnością ucieszą obdarowanych :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę i zapraszam do siebie. Jeśli lubisz ptaszęta i znajdziech chwilkę czasu, to będzie mi niezwykle miło jeśli weźmiesz udział w konkursie :)
http://sioodemka.blogspot.com/2013/02/wiosenne-candy-moze-bardziej-konkurs.html
Magda