niedziela, 1 lutego 2015

Pimp my room, mum!!! - part 1

No to "odpimpowałam" mu ten pokój...
Poniżej krótka zajawka, bo jak się zapewne domyślacie, projekt jest jeszcze w trakcie realizacji :)

Główne motywy to geometryczne wzory, przyrodnicze okazy ze zbiorów Janka oraz wszystko to, czego młody naukowiec potrzebuje...


Biurko pomalowane tablicówką ma funkcję tablicy magnetycznej.


Jak myślicie, który pojemnik na przybory do pisania jest mojego autorstwa, a który Janka??? 


:)


Przejście wzbronione!!!! 

I jak Wam się podoba????
 
Ściskam Was serdecznie!!!!!!
Marta

c.d.n.

11 komentarzy:

  1. Ale pięknie!!! Czekam na c.d. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie wiem, Gabraj, czy Ci się będzie podobało...???? Bo (jak znam mojego starszego syna) to dalej mogą być robaki, muszle i zasuszonych ważki....;))) dzięki za wizytę!

      Usuń
  2. Bardzo się podoba !!!!!!
    Biurko rewelacja !!! i cała reszta. Twoja puszka a młodego klocki, świetne !!!!! Jestem zachwycona !!!!
    Ja muszę pomyśleć o pokoju córci i marzy jej się czarny pokój i weź matka i mysl, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Ali!!! Oczywiście zgadłaś z tymi przybornikami:) Kochana, uczę się od Ciebie, to Ty jesteś mistrzynią metamorfoz:) Twój zagłówek już mi siedzi w głowie, oj siedzi... Musimy się konieczni spotkać i przegadać te wszystkie zamierzone projekty:))) Ściskam i dzięki, że tutaj wpadłaś! Buźka!!!!!

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba!!! Też szykuję się do remontu pokoju moich maluchów i takie skandynawskie klimaty chodzą mi po głowie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie!
    ... podejzewalam, ze masz slabosc do lego ;o) Oba pojemniczki wygladaja super!
    Milego tygodnia! Pozdrawiam,
    Frida

    OdpowiedzUsuń
  5. Super efekt:) Bardzo mi się podoba!!!!
    milutkiego tygodnia kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. O jeny *.* szkoda, że każda mama nie ma takie czegoś "w pakiecie" :( ;)

    OdpowiedzUsuń