Takie pytanie padło z ust osmioletniej Meli na widok ściany z pustymi białymi ramami w naszym salonie....
Logika nakazuje, żeby w ramce było zdjęcie/obrazek, no cokolwiek, prawda????
Małej dziewczynce do głowy nie przyszło, że jej cioci podobają się takie puste, białe ramy, że specjalnie powyjmowała wszystko, etc...ech, dzieciaki....
Nie ma rady! Trzeba było coś w te ramki "ubrać"!!!!
Mela usatysfakcjonowana, a ja szczęśliwa, że nie wyszłam na nielogiczną ciocię w oczach małej dziewczynki;))))
Buźka!
xoxoxo
Od dzis trzeba bedzie dziekowac Meli za przyczynienie sie do genialnego wynalazku!!!!wiesz, ze nie lubie ego uklucia zazdrosci kiedy widze, gdy ktos inny niz ja wymysla cos "wow"!!!!kluje, oj kluje....xoxo
OdpowiedzUsuńZ punktu widzenia logiki DIY nie powinno istnieć :)) Świetna rama!
OdpowiedzUsuńNo i jakie mądre są dzieci ??:-)))
OdpowiedzUsuńAle widzisz , wyszłaś na tym wspaniale !!
bardzo podobają mi się takie puste ramki:) ale ta z jajeczkami w środku to dopiero świetny pomysł! brawo dla Was dziewczyny;)
OdpowiedzUsuńHi hi hi , ale fajnie, dzieciaki to mogą nam namieszać , hi hi hi, ale jaja wyglądają fajnie , ramka dla nich idealna !
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda... rewelacyjnie ;-)...Świetny pomysł...zgapić chyba muszę ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda. Pomysł ekstra.
OdpowiedzUsuńBuziaki poświąteczne ślę
no pewnie,że trzeba coś włożyć do ramek :-)
OdpowiedzUsuńmiłęgo dnia!
fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńSuper dekoracja :)
OdpowiedzUsuń