piątek, 9 sierpnia 2013

Wsi spokojna, wsi wesoła...czyli pierwsze wrażenia z mieszkania na wsi:)

Witam wszystkich, szczególnie gorąco (tak, tak teraz to dobre słowo) cierpliwych, którzy mimo mojej długiej absencji na blogu nie spisali mnie na straty:)
Pragnę Wam wszystkim donieść wszem i wobec, że wieś została już przez nas "zamieszkana", sezon uważamy za otwarty i zapraszamy wszystkich chętnych do odwiedzenia naszych skromnych progów...
Wiadomo, nie wszędzie jest jeszcze tak, jak bym chciała, żeby było, ale nie od razu Kraków zbudowano, prawda?

Salon to miejsce, gdzie najbardziej lubimy przebywać, gdzie najlepiej się czuję, gdzie jest tak, jak lubię....

 Tak naprawdę nie zamierzam nic więcej dodawać, może kilka obrazków na ścianę, obowiązkowo "galeria przodków" czy obraz ze Świętą Rodziną.
Zasłonki uszyte przez MADZIĘ  (dzięki kochana, nie wiem, jak ja Ci się odwdzięczę???)
Wystarczy trochę materiału i już wnętrze ocieplone:)
Komódkę już znacie, pokazywałam ją wcześniej o tutaj. Zaopatrzona we wnętrzarskie gazetki (dzięki Jamesik) szukam dalej inspiracji do swoich wnętrz.
Na razie tyle, zmykam się pakować, bo od niedzieli rozpoczynamy "plażing" nad naszym kochanym Bałtykiem. Liczę na piękną pogodę, pyszną rybę i  WiFi w każdym miejscu:)
Buźka dla Was!!!
Dzięki, że jesteście kochani:)
M.

7 komentarzy:

  1. Nie dziwię się, że spędzacie w salonie dużo czasu, bo jest bardzo śliczny. Z pięknymi mebelkami, taki jaki i ja lubię. A zasłonki wyglądają bardzo ładnie, dodają uroku i ciepła salonowi. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. sielsko anielsko. a te bele na suficie. bardzo fajny klimat.

    OdpowiedzUsuń
  3. super masz to mieszkanko,chętnie bym zobaczyła całe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KOchana, daleko nie masz, domek stoi w Stężycy, niedaleko Wyspy Wisła:) kuchnia jeszcze nieskończona, jeszcze trochę musimy tu i tam zrobić, taras na razie w fazie planów, zieleń do zrobienia...roboty mnóstwo a jesteśmy tam najczęściej weekendowo:( dzięki że zajrzałaś!

      Usuń
  4. Salon sliczny,a zaslonki cudne!
    Milego plazowania :o)
    Pozdrawiam,
    Frida

    OdpowiedzUsuń
  5. Jamesik poleca się z gazetkami, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń