wtorek, 20 sierpnia 2013

Misy, miseczki, misunie...

Hej, hej!!!
Kto z Was myślał, że w mojej kuchni królują tylko pastele i biel, ten jest w błędzie!
Dzisiejszy post to feria barw z różnych zakątków świata.
Mowa o kolorowych miseczkach, które namiętnie kolekcjonuję (od niedawna, więc i kolekcja rozwojowa;)
Lubię pamiątki z wakacji i lubię, żeby były funkcjonalne. Mam za mało miejsca, żeby zagracać dom durnostojkami i kurzołapkami, dlatego z różnych miejsc przywożę właśnie miseczki:

Mniejsze lub większe, ozdabiane ornamentami charakterystycznymi dla danego regionu...
Pełnią rolę sosjerek, podaję w nich dipy lub po prostu orzeszki czy łakocie dla moich chłopaków:)
Te niebieskie to pamiątka ze Stambułu.
Czerwono-granatowe kolory to hiszpańska Majorka.
Miseczka i mały dzbanuszek-sosjerka to Bułgaria - prezent od Agusi (jak Ty mnie znasz, kochana!)
A co Wy przywozicie z wakacyjnych podróży????? Jakie są Wasze kolekcje???
 Ściskam Was cieplutko i mam nadzieję, do rychłego zobaczenia!!!!
Chętnie pozaglądam do Was i nadrobię zaległości blogowe!
xoxoxo
M.

12 komentarzy:

  1. cudne miseczki :) tez staram się przywozić jak już rzeczy uzytkowe , albo magnesy i przyprawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie miseczki, talerze, pólmiski... niestety zbyt rzadko wyjezdzam by przywozic takie cuda z wakacji na przyklad.
    Zycze Ci by twoja kolekcja rozrastala sie w bajecznych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna kolekcja, ja przywożę koszyki i mydełka, zapraszam do homefocuss na wakacyjne relacje i kilka przepisów Buziaki Gosia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne miseczki :)
    Podobne przywiozłam z Turcji :)
    Ja z każdego kraju przywożę dzwoneczek, metalowy, stojący :) a zaczęło się od dzwonka z paryskiego targu staroci ...teraz każdy wyjazd związany jest z poszukiwaniem dzwonka :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łał, świetny pomysł!!!musisz je kiedyś pokazać na blogu!

      Usuń
  5. są przepiękne!i zawsze przypomną wakacyjne podróże:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczności! Ładne i funkcjonalne czyli mój ideał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładne te wszystkie Twoje miseczki:) ciesze się, że tu trafiłam:)
    pozdrawiam i do następnego!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana śliczne te Twoje miseczki... Każda ma coś w sobie. Wspaniałe i bardzo praktyczne pamiątki;)
    Pozdrawiam Cię bardzo
    Ściskam
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo użyteczne, a zarazem wyjątkowe. Fajne jest to, że każda miseczka ma swoją historie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja poproszę o przepis na ciasto z malinkami i serkiem mascarpone, Julka wczoraj zrobiła i jest mega pyszne :)
    to pisałem ja: James :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście kochany Jamesiku:))przepis zamieszczę w najbliższym czasie! miło mi, że mnie tutaj odwiedzasz:)))a i post o gazetkach zamieścimy, a jakże!!!buźka!

      Usuń